Barwy szczęścia: Artur Chowański umrze po wylewie? Niepokojące zdjęcia z planu

Jacek Rozenek umrze w „Barwach szczęścia”?
Jacek Rozenek od 2012 roku wciela się w rolę Artura Chowańskiego w serialu Barwy szczęścia. Niestety w maju 2019 roku aktor musiał odstawić wszystkie zobowiązania zawodowe na bok. Musiał bowiem walczyć o życie po wylewie krwi do mózgu. Aktor był dzielny i ani razu się nie poddał. Uczestniczył w rehabilitacjach i dziś jest jak młody Bóg!
Zobacz: Barwy szczęścia (odc. 2180): Iza zniszczy małżeństwo Kasi i Łukasza
We wszystkim wspierali go przyjaciele z planu serialu, na który już wrócił. I jak się okazuje, w produkcji TVP2 jego bohater także wyląduje w szpitalu! Jednym słowem Jacek Rozenek będzie musiał przejść przez cały ten koszmar jeszcze raz, tyle, że przed kamerami…
Kręcone właśnie sceny dowodzą, że Chowański trafi do szpitala, a bliscy cały czas będą przy nim czuwać. Teraz można się z tego śmiać. Aktor, który pokonał śmierć teraz może na planie po prostu wylegiwać się w szpitalnym łóżku.
– To jest dzisiaj rola życia! My się z Monisią produkujemy, a Jacuś? Proszę bardzo, odpoczywa! – mówi w relacji na Instagramie ekranowy syn Artura.
– Dobrze, że nie zasnął – śmiała się Monika Dryl.
– Więc Jacuś sobie leży, my zapieprzamy.
– A dnióweczka leci!
– To trzeba się w życiu ustawić! – śmiechom nie było końca.
Czytaj: Barwy szczęścia: Córka Sabiny utopi się? Wszystko przez alkohol
Czy Artur Chowański przeżyje? Mamy nadzieję, że serialowa historia – podobnie jak ta w prawdziwym życiu – skończy się dobrze. Trzymamy kciuki!

Barwy szczęścia, Artur Chowański (Jacek Rozenek) w szpitalu

Barwy szczęścia, Artur Chowański (Jacek Rozenek) w szpitalu

Barwy szczęścia, Artur Chowański (Jacek Rozenek) w szpitalu

Barwy szczęścia, Artur Chowański (Jacek Rozenek)

Jacek Rozenek wraca do zdrowia

Jacek Rozenek wraca do zdrowia