Barwy szczęścia (odc. 2127): Julita po porodzie zachoruje na depresję i ucieknie z domu. Skrzywdzi córeczkę?

Już w 2122 odcinku Barw szczęścia (emisja w piątek 25 października 2019 w TVP 2) Julita urodzi zdrową dziewczynkę. Ale od razu po porodzie poczuje irracjonalny strach o swoje dziecko. Będzie się też bardzo stresować, że nie podoła matczynym obowiązkom, ciągle płakać, rozklejać się albo zamykać z małą w łazience. I bez przerwy powtarzać, że nie jest dla malutkiej dobrą mamą.
Te niepokojące objawy zauważy mama Julity Urszula (Grażyna Stachura), która sama zmaga się ze schizofrenią. To ona odkryje, że Julita zmaga się z tak częsąa u młodych mam depresją poporodową.
Oczywiście Julita będzie mogła liczyć na wsparcie Józka, Urszuli, a nawet Darka (Andrzej Niemyt) i Władka (Przemysław Stippa). Niestety, wciąż będzie ją dręczyło poczucie winy, że nie nadaje się na mamę tak słodkiej istotki jak mała Julcia…
Zobacz: Dramatyczny poród Julity w „Barwach szczęścia”. Córka Sałatków urodzi się chora?
Apogeum tych kłopotów zobaczymy w 2127 (emisja w piątek 1 listopada 2019 w TVP2), gdy Julita zniknie bez śladu. Zostawi dziecko i męża i wyjdzie z domu nie zostawiając wiadomości, dokąd się wybiera. Gdy Józek zadzwoni do niej okaże się, że telefon leży w domu. Mąż Julity zacznie się niepokoić, że kobieta chce sobie zrobić coś złego…
Na szczęście dziewczyna się odnajdzie, cała i zdrowa. Czy w tych okolicznościach jej rodzin pomyśli o tym, by zapewnić jej także wsparcie psychologa, bo ewidentnie sama nie poradzi sobie z nękającym ją baby bluesem. Oby nie przerodził się on w prawdziwa, długotrwała i groźną dla życia depresję…
Zobacz: Regina z „Barw szczęścia” ulegnie Remkowi. Jej związek z Frankiem nie ma już szans na przetrwanie!

Barwy szczęścia Julita (Katarzyna Sawczuk)

Barwy szczęścia Julita (Katarzyna Sawczuk)

Barwy szczęścia Julita (Katarzyna Sawczuk)

Barwy szczęścia Julita (Katarzyna Sawczuk)

Barwy szczęścia – Józek i Julita

Barwy szczęścia – Józek i Julita