×

Barwy szczęścia (odc. 2175): Łukasz chory na raka. Ma fatalne wyniki!

Lawina nieszczęść spadnie na Łukasza (Michał Rolnicki) z Barw szczęścia. Najpierw dowie się o poważnej chorobie i obciążeniu nią w rodzinie. A potem nie polubi swego drugiego ojca. To wszystko zobaczymy w 2175 serialu Barwy szczęścia.

CO SIĘ WYDARZY W 2175 ODCINKU SERIALU „BARWY SZCZĘŚCIA”? EMISJA W PIĄTEK  17.01.2020 NA ANTENIE TVP2

Sadowski  z Barw szczęścia przeżyje koszmar istny koszmar. Po służbowej wizycie u znachora Abaja (Kajetan Wolniewicz), będzie przekonany, że naprawdę cierpi na raka prostaty. Na szczęście Kasia (Katarzyna Glinka) postanowi nie poddać się szaleńczym pomysłom i negatywnym myślom. Każe mężowi poczekać na wyniki u zwykłego lekarza. Humoru nie poprawi dziennikarzowi także spotkanie z własnym ojcem. Ludwik (Marek Lewandowski) oświadczy synowi, że znachor niestety może mieć rację!

-Też badam, bo jestem w grupie ryzyka. Mój ojciec zmarł na raka prostaty – wyzna Łukaszowi.

Dziennikarz nie miał pojęcia, że istnieje tak wielkie ryzyko zachorowania na raka prostaty. Dalsza rozmowa z ojcem też nie przebiegnie po myśli Łukasza. Ludwik doniesie synowi o najnowszym partnerze matki (Ewa Serwa).

Zobacz: Prostytutka Dominika z Barw szczęścia zostanie kelnerką. Zapomni o haniebnej przeszłości?

Sadowski pozna Helmuta (Janusz Cichocki), gdy Kasia zaprosi  Helmuta i Reginę na rodzinny obiadek. Zapewne starszy pan chciałby dobrze, ale kompletnie nie trafi z prezentem dla Łukasza. Ponieważ fascynuje się Afryką, przywiezie mu stamtąd figurkę zapewniającą płodność. W przypadku Sadowskiego, który lata temu oddał swoje nasienie do banku spermy, prezent faktycznie może wywołać rozdrażnienie.

Czytaj: Barwy szczęścia (odc 2173): Bożena pozna sekret kochanka

Starszy pan nie wykaże się też zbytnik taktem. Skrytykuje Kaśkę, że przygotowała tyle jedzenia na obiad, że wyżywiłaby się tym cała afrykańska wioska, i to przez tydzień.

Rodzinne spotkanie zakończy awantura o to, że na obiedzie nie było Ksawerego (Bartosz Gruchot). Łukasz na złośliwe dopytywanie się matki, dlaczego chłopczyk jest u Górków, odpowie Sadowskiej:

– Dobrze, tylko najpierw wyjaśnijmy mu, dlaczego ma trzech dziadków!- wykrzyknie matce w oczy.

Ten dzień nie skończy się dla Łukasza dobrze. Sadowski obejrzy je z narastającą grozą. Okaże się, że badania nie są dobre, wręcz przeciwnie… A więc znachor niestety miał rację!

Może Cię zainteresować