Barwy szczęścia (odc. 2173): Bożena pozna sekret kochanka
W 2173 odcinku serialu Barwy szczęścia Bożena (Marieta Żukowska) wreszcie pozna wielką tajemnicę profesora Stawickiego (Piotr Borowski). Ten światowej klasy urolog ukrywa się u niej w hotelu. Czyżby przed władzami?
CO SIĘ WYDARZY W 2173 ODCINKU SERIALU „BARWY SZCZĘŚCIA”? EMISJA W ŚRODĘ 15.01.2020 NA ANTENIE TVP2
Profesor przybył do hotelu Bożeny i Bruna (Lesław Żurek) z serialu Barwy szczęścia jakiś czas temu. Początkowo Stańska podejrzewała go o nieczyste zamiary – pojawił się z dziwną walizeczką. Nie podał swoich danych osobowych, a następnie zniknął z hotelu nagle, wywołując panikę Bożeny. Na szczęście przystojny jak anioł profesor nie jest terrorystą!
Szybko jednak odkryje, że to wcale nie terrorysta, a po prostu nieszczęśliwy w małżeństwie mężczyzna. Hotelowy gość kompletnie Bożenę oczaruje. Da się zaprosić na jedną, drugą kolację z winem. W tych intymnych okolicznościach Stawicki przyzna jej się do tego, że nie jest szczęśliwym mężczyzną. Choć zawodowo czuje się spełniony jak mało kto, jego życie rodzinne kuleje. Wprowadził się do hotelu Stańskich, ponieważ nie mógł znieść widoku żony. A ta go zdradziła! I z tego powodu czuje się taki nieszczęśliwy I przygnębiony.
Czytaj: Barwy szczęścia (odc. 2175): Władek straci chłopaka. Uwiedzie go przystojny milioner
Tajemniczy gość wyzna Bożenie Stańskiej w 2173 odcinku Barw szczęścia, że już wystąpił o rozwód. Zamieszkał w hotelu, bo ukrywa się przed dziennikarzami i paparazzimi. Dla nich historia przystojnego znanego w świecie profesora to niezwykle łakomy kasek.
Prawie tak jak ona. Bo o ile Bruno ją kocha, nie są w stanie spełnić największego marzenia, czyli tego o powiększeniu rodziny.
Zobacz: Barwy szczęścia: Artur Chowański umrze po wylewie? Niepokojące zdjęcia z planu
Czy Stawicki przyczyni się do zniszczenia małżeństwa Stańskich? To całkiem możliwe. Ale prawdopodobne jest I to, że wcale nie jest tym za kogo się podaje I że ma coś na sumieniu. Może się również okazać, że utnie sobie z Bożeną romans, sprawi, ze Stańska zajdzie w ciążę , a następnie zniknie, czym złamałby Bożenie serce. Na pocieszenie miałaby jednak słodkie kwilące maleństwo…