Joanna Liszowska szczerze o roli Patrycji Kochan z „Przyjaciółek”: „Nie rozumiem jej”
Joanna Liszowska od 7 lat wciela się w postać Patrycji Kochan w Przyjaciółkach. I o ile na początku była bardzo zżyta ze swoją postacią, dziś kompletnie jej nie rozumie…
Joanna Liszowska jest jedną z tytułowych Przyjaciółek. Jej postać to Patrycja Kochan – silna i przebojowa kobieta z pasją, jaką jest fryzjerstwo. Tak przynajmniej było kiedyś… Teraz kobieta stłamszona przez Wiktora (Paweł Deląg) od dawna nie jest sobą. Po śmierci pierwszego męża (w tej roli Marcin Rogacewicz) Kochan mogła polegać tylko na jego matce (Elżbieta Jarosik). To ona pomagała jej w wychowaniu synka. Wszystko zmieniło się, gdy Patrycja poznała boskiego Wiktora. Jeleński jako prawnik robił wrażenie bardzo porządnego człowieka. Jak wyszło – wszyscy już wiemy. To pijak, brutal, damski bokser i prawdziwy tyran!
Zobacz: Przyjaciółki. Patrycja odkryje romans Wiktora! Jeleński umawia się na schadzki do hotelu
Przed wczorajszą emisją premierowego odcinka Przyjaciółek aktorka wzięła udział w transmisji na żywo i odpowiedziała na pytania fanów. Najczęściej powtarzało się to „Kiedy Patrycja zostawi Wiktora?”.
Gdybym w ogóle mogła odpowiadać na takie pytania, to chętnie bym Wam odpowiedziała. Tego nikt nie wie… – powiedziała wymijająco gwiazda.
Joanna Liszowska dodała też, że jest zupełnie różna od swojej postaci. Patrycja ślepo zakochana w Jeleńskim wybacza i godzi się na coraz większe upokorzenia.
Od pewnego momentu między nimi zaczęła się między nimi rozwijać skandaliczna relacja. Ja w pewnym momencie mocno rozjechała się z Patrycją. W którymś sezonie bardzo nasze drogi się rozeszły. Nie rozumiem jej. Kobieta pozostaje kobietą i ciężko jest słuchać rozumu i przyjaciółek, jeśli serce mówi co innego. Patrycja musi ostatecznie przejechać się na Wiktorze, żeby podjąć decyzję, której chcecie.
A czego chce sama aktorka?
Ja bardzo bym chciała, żeby Patrycja wróciła do swoich korzeni, swojej energii, dynamiki, swojego bardzo pozytywnego myślenia, żeby się wzięła w garść – dodała Liszowska.
Gwiazda Przyjaciółek zapewnia też, że to my, jako fani, mamy największy wpływ na dalsze losy produkcji. Joanna Liszowska prosi, by apelować do twórców i prosić o zmianę wątku Patrycji, który najwyraźniej nudzi już samą gwiazdę.
Zobacz: Przyjaciółki. Kolejna gra Wiktora. Zwyrodnialec znowu upokorzy Patrycję!
