Są tu fani serialu „Lucyfer”? Już powstaje piąty sezon, a my znamy szczegóły nowych odcinków!
To wspaniała wiadomość dla wielbicieli serialu Lucyfer. Aktorzy już pracują nad piątym sezonem! Niespodzianką jest powrót na plan Tricia Helfer, która w poprzednich sezonach wcielała się w matkę tytułowego bohatera odesłaną do innego wymiaru oraz w prawniczkę Charlotte Richards, która w trzecim sezonie umarła i trafiła do nieba.
Zobacz: Gwiazdy seriali, które zmagają się z chorobą nowotworową. Każdy marzy, by wygrać tę nierówną walkę
Na zdjęciach z planu serialu Tricia Helfer przypomina bardziej bohaterkę Gotowych na wszystko albo Żon ze Stepford niż przebojową prawniczkę Charlotte, za którą tak tęskni Dan Espinoza (Kevin Alejandro). Nie jest też ubrana jak mama Lucyfera (Tom Ellis)… Kim będzie tym razem? Tego jeszcze nie wiadomo. Przypomnijmy, 5 sezon serialu będzie ostatnim. Ma on sobie liczyć aż 16 odcinków, które obejrzymy w przyszłym roku.
Twórcy już zapowiedzieli, że każda sekunda nowej serii będzie miała znaczenie. Zdradzili też, że scenę, która go otwiera, znali „dosłownie od momentu, kiedy zaczęli czwarty sezon”. Joe Henderson, jeden z show runnerów obiecał, że pierwsza scena to jedna z „lepszych rzeczy, na które kiedykolwiek wpadliśmy”. Zaś Ildy Moldrovich podkreśliła, że scenarzyści chcą wykorzystać w piątym sezonie jeszcze jedną „bardzo fajną zabawkę, którą będą mogli pograć” i że to właśnie będzie motyw przewodni piątego sezonu. Czyżby chodziło o jeden z legendarnych artefaktów, które Lucyfer trzymał w swym penthousie?
Zobacz: Ważne wiadomości dla fanów serialu „Dom z papieru”. Uwaga, spoiler!
Wielbiciele serialu poznali też tytuły pierwszych odcieków piątej serii. Jeden z nich nazywa się Diablo, co może sugerować, że detektyw Espinoza, a być może także technik kryminalistyczny Ella (Aimee Garcia) poznają prawdziwą naturę ich diabelskiego przyjaciela, którego wciąż uważają za nieco szalonego mitomana.
Cieszmy się, że finałowy sezon piąty w ogóle powstaje. Bo przecież wiosną 2018 roku stacja FOX ogłosiła, że trzeci sezon Lucyfera miał być ostatnim. Na szczęście fani, producenci i członkowie obsady rozpoczęli akcję ratunkową w mediach społecznościowych Dzięki hasztagom #saveLucifer lub #pickupLucifer uratowali serial. Pomocną dłoń do twórców Lucyfera wyciągnął wtedy Netflix. Wadze platformy nie pożałowały tego ruchu, bo to właśnie serial o księciu ciemności jest jednym z najchętniej oglądanym w tym serwisie.
