M jak miłość: Aneta obsesyjnie zakochana w Olku tym razem nie pozwoli mu odejść!

W M jak miłość Aneta już wie, że to Olek zabił Artura (Tomasz Ciachorowski). Teraz może trzymać go w szachu. I stanowczo odradza, żeby zgłosił się na policję i wyznał winę. W końcu przecież Chodakowskiemu bardzo ciąży to, że zabił człowieka i to ukrył przed mundurowymi. Olek i tak ma mnóstwo zmartwień z tego powodu. W końcu przecież już ma szantażystę: emeryta Olewicza (Tomasz Dedek), który nakręcił jak Chodakowski zakopuje ciało Artura w lesie. A Kryńska, mając tę wiedzę, postanowi pomóc ukochanemu pozbywając się seniora, żeby prawda o śmierci Artura nigdy nie wyszła na jaw.

Zobacz: Nowa bohaterka w „M jak miłość”! To ona wystawi na próbę związek młodego Mostowiaka

Jej cena? Ślub! Dlatego Kryńska zostawi nawet swego dotychczasowego chłopaka i zacznie pracować w tym samym szpitalu, co Olek. Wszystko będzie zmierzać ku temu, by usidlić Chodakowskiego raz na zawsze. Czy to faktycznie się uda?

W sumie zmusiłaby Olka do zawarcia związku małżeńskiego, co jest nie tylko godne potępienia, ale i karalne (kara pozbawienia wolności do lat trzech). W tej sytuacji prawdopodobnie Olek może znów zacząć rozważać emigrację i ucieczkę przed problemami albo jednak zgłoszenie się na policję. Chyba że nastąpi cud i policja jednak znajdzie zakopane w lesie ciało Artura. A na nim z pewnością pełno jest śladów DNA wskazujących jednoznacznie na Olka jako zabójcę.

Sprawdź: M jak miłość. Iza i Marcin już po ślubie. Ich urocze zdjęcie sprzed ołtarza robi furorę w sieci!

Cokolwiek zrobi Olek, na pewno nie powinien ulegać Anecie. Dlaczego? Jej miłość jest obsesyjna Nie pozwoli nawet Marcinowi, by dłużej martwił się o brata. Zapewni go, że ma pełną kontrolę nad tym, co się dzieje. Z pewnością tej niewinnie wyglądającej kobiety należy się obawiać! Jest tak samo pokręcona jak nieżyjący już Skalski…