M jak miłość: Kamil to bydlak! Będzie szantażować Madzię, żeby mieć ją tylko dla siebie

No to co, że wzięli ślub – będą mówić Anka i Kamil z M jak miłość. Oboje zrobią wszystko, by Magda była znów z Kamilem, a Andrzej z Anką. Nie potrafią przejść do porządku dziennego! Mają obsesję na punkcie byłych partnerów. I choć Anka i Kamil nie znoszą się nawzajem, po raz kolejny sprzysięgną się, by rozdzielić Budzyńskich.
Zobacz: M jak miłość (odc.1488) : Madzia urodzi Andrzejowi dziecko? Może to przypłacić życiem
O tym, że Anka i Kamil znów zabiorą się za niszczenie małżeństwa Budzyńskich wiemy dzięki mediom społecznościowym Weroniki Rosati. Aktorka zamieściła na Instastories swoje zdjęcie z Marcinem Bosakiem z podpisem „Knujemy”. Co takiego mogą wymyślić intryganci?
Z pewnością jest to kwestia, która odżyje za kilka miesięcy. Aktorzy kręcą bowiem swe sceny z około trzymiesięcznym wyprzedzeniem. Z pewnością Kamil będzie robił wszystko, by wkraść się ponownie w łaski Madzi.
Miała dziecko z Kamilem
jak pamiętamy z M jak miłość, Budzyńska ma do niego ogromny sentyment. W czasach studenckich podkochiwała się w nim, podczas gdy on obojętnie traktował jej awanse. Ostatecznie jednak skończyli razem w łóżku. Ona uprawiała z nim pierwszy seks z miłości. Kamil zaś poszedł z nią do łóżka z nudów. Efekt był taki, że Madzia zaszła w ciąże, ale ją straciła. Dziś w ciąży być nie może: jest po przeszczepie serca i mogłaby nie przeżyć porodu.
Czytaj: M jak miłość (1490): Już wiemy, dlaczego Leszek wyjedzie z Polski. Jego ojciec to bandzior
Teraz sytuacja się odwróciła. Grycowi z M jak miłość teraz zależy bardziej na Madzi. Prawdopodobnie ponownie zostanie jej powiernikiem. A może wykorzysta to, że dowie się, kto naprawdę zabił Artura Skalskiego (Tomasz Ciachorowski). Zrobił to przecież Olek ( Maurycy Popiel), były mąż Madzi. Być może Gryc posunie się do szantażu, by odzyskać ukochaną. A Anka omami Andrzeja i przekona go, że Madzia zdradza go z Kamilem. I że para ma swoje tajemnice, których Budzyńskiemu nigdy nie wyzna.
Tak czy siak, wszystko zmierza do tego, by Budzyńscy jak najszybciej się rozwiedli.