M jak miłość: Powrót Janka. Odmieniony Morawski wróci z szokującą prośbą
W pierwszym powakacyjnym odcinku M jak miłość Janek (Tomas Kollarik) wróci do Grabiny, ale nie zostanie na długo. Policjant będzie miał nietypową prośbę do szefa.
W 1452 odcinku M jak miłość (emisja we wtorek 10.09.2019) do Grabiny niespodziewanie wróci Janek. Policjant dał nogę zaraz po tym, jak zobaczył Ulę (Iga Krefft) i Bartka (Arkadiusz Smoleński) przed ołtarzem.
Janek spotka się z Ulą
Janek uciekł, a teraz wraca. Pech jednak jest taki, że zaraz po przyjeździe wpadnie na Ulę.
-Po urlopie już? – zapyta dziewczyna.
-Jak widać. Trzeba w końcu wrócić do roboty.
-No nic, to życzę ci miłego dnia. – uśmiechnie się niezręcznie świeżo upieczona żona Bartka i odejdzie.
Zobacz: Skargi widzów “M jak miłość”. Przed emisją pierwszego odcinka w sieci wybuchła prawdziwa wojna!
Chwilę później Morawski będzie już na komisariacie. Przeprosi Staszka (Sławomir Holland) za swoje zachowanie i poprosi o przeniesienie!
-Szefie, przepraszam, że tak zniknąłem bez uprzedzenia. Musiałem trochę przewietrzyć głowę.
-Mam nadzieję, że skutecznie…
Staszek zaprotestuje i będzie próbował zatrzymać Janka w Grabinie. Uda mu się to? Już teraz możemy Wam zdradzić, że tak. Janek, czyli Tomas Kollarik nie żegna się wcale z rolą w M jak miłość. Jak się domyślacie, jego obecność wpłynie na problemy małżeńskie Uli i Bartka.
Zobacz: M jak miłość (odc. 1452). Lisiecki ma pomysł na biznes. Barbara Mostowiak pomoże mu go rozkręcić!
