M jak miłość (odc. 1452): Ula nie kocha Bartka. Natalka zmiesza ją z błotem!

W 1452 odcinku M jak miłość (emisja we wtorek 10.09.2019) Ula i Bartek będą już miesiąc po ślubie, a świeżo upieczona panna młoda wcale nie będzie szczęśliwa. Tym bardziej, że w Grabinie znów pojawi się Janek. Córka Mostowiaka zadzwoni do siostry i o wszystkim jej opowie.
-Wiem, wiem, że jestem podła. Ale chciałabym, żeby Janek raz na zawsze wyjechał. Zniknął z mojego życia.
-Ula, ale wiesz, że to zależy od Ciebie? Musisz się zastanowić i odpowiedzieć na pytanie, co do kogo czujesz. Szkoda, że dopiero po ślubie – skomentuje krótko Natalka, a wściekła Ula szybko zakończy rozmowę i się rozłączy. Nie o takie „wsparcie” przecież jej chodziło!
Napiętą atmosferę wyczuje także Bartek. W 1452 odcinku M jak miłość chłopak wróci do domu z bukietem kwiatów, ale nawet to nie poprawi Uli nastroju. Jeszcze tego samego dnia Ula znów spotka się z Jankiem. Finał ich rozmowy będzie zaskakujący!
Zobacz: M jak miłość (odc. 1452) Powrót Janka. Odmieniony Morawski wróci z szokującą prośbą
-Gdziekolwiek pojadę, zabiorę ze sobą ten problem. Wiesz jaki? Dziś sobie uświadomiłem, że nigdy tak naprawdę się z tobą nie pożegnałem – powie Janek i podejdzie do Uli, by czule ją pocałować. Nie będzie przy tym oglądać się na boki by sprawdzić, czy nikt ich nie widzi.
-No i się pożegnałem – powie.
Tym samym narobi Uli jeszcze większego bałaganu w głowie! Młoda mężatka z M jak miłość nie będzie wiedziała co robić. Przecież skrycie cały czas kocha właśnie Janka…
Zobacz: M jak miłość (odc. 1452). Lisiecki ma pomysł na biznes. Barbara Mostowiak pomoże mu go rozkręcić!