M jak miłość (odc. 1475): Szantaż Anety. Olek ulegnie byłej kochance, żeby uniknąć więzienia?

Powrót Anety (Ilona Janyst) w M jak miłość to zapowiedź wielu problemów lub… wręcz przeciwnie. Możliwe, że to właśnie ona uratuje Olka (Maurycy Popiel) przed odsiadką!

Fani M jak miłość doskonale wiedzą, jak przebiegła i perfidna potrafi być Aneta Kryńska. Jej powrót to tylko zapowiedź kolejnych rewelacji. Po pierwsze Kryńska szybko dowie się, co Olek ma na sumieniu. Choć lekarz nie będzie chciał jej powiedzieć, co dokładnie się z nim dzieje, miażdżące go wyrzuty sumienia będzie widać już z daleka.

Sprawdź koniecznie: Śmierć w „M jak miłość”! Tak bezwzględnego scenariusza nikt się nie spodziewał. Co za dramat!

Aneta zostawi więc telefon z dyktafonem w mieszkaniu Olka, tuż przed tym, gdy na szczerą rozmowę przyjdzie do niego Marcin (Mikołaj Roznerski). Właśnie tak, dowie się o tym, że Chodakowski zabił Artura (Tomasz Ciachorowski) i zakopał jego ciało w lesie.

Tego samego dnia w 1475 odcinku M jak miłość (emisja we wtorek 3.12.2019 na antenie TVP2) Kryńska będzie próbowała wybić Olkowi z głowy plany ucieczki z kraju.

– Jestem z tobą, bo mi na tobie bardzo zależy. I zawsze tak było, wiesz o tym. Musimy się jakoś dogadać z tym szantażystą…
– To raczej niemożliwe
– Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych!
– Aneta, błagam cię, zrozum, ja już tak dłużej nie mogę. Mam dosyć życia w ciągłym stresie, napięciu! Ja już tego dłużej nie wytrzymam! – powie Chodakowski.

Zobacz: M jak miłość (odc. 1477) Michał zrobi z Asi bohaterkę powieści erotycznej? Co na to Chodakowska?

Aneta będzie jednak nieugięta.

– Przestań się nad sobą użalać. Olek, naprawdę nie bądź taką dupą wołową. Walcz! A ja ci w tym pomogę! I nigdy nikomu o niczym nie powiem, ale pod jednym warunkiem – powie Aneta i wyzna, że pomoże mu, jeśli tylko się z nią ożeni!

Zobacz: M jak miłość (odc. 1477) Nowa kobieta w życiu Marcina. Iza z zazdrości odwoła ślub?!