M jak miłość (odc. 1476): Kolejny dramat w życiu Julki. Była dziewczyna Pawła zostanie bez dachu nad głową

Oj, nie ma ta Julka (Joanna Kuberska) z M jak miłość szczęścia do mężczyzn. Najpierw zostawił ją Paweł Zduński (Rafał Mroczek), i to w bardzo chamski sposób. Kto jeszcze zawiedzie jej zaufanie?
M jak miłość - Julka (Joanna Kuberska)

W 1476 odcinku M jak miłość (emisja w poniedziałek 9 grudnia 2019 w TVP2) Julka dowie się, że właściciel wynajmowanego przez nią mieszkania niespodziewanie wypowie jej umowę najmu. To ogromny stres dla Julki Zdenerwowana pójdzie do „Bistro za rogiem” i zacznie żalić się Adze (Ina Sobala), że właściciel wymówił jej mieszkanie nie respektując wcześniej podpisanej umowy!

Zobacz: M jak miłość (odc. 1480) Ula namówi Bartka na terapię? To ostatnia deska ratunku dla ich małżeństwa

Facet chce sprzedać mieszkanie. Kawał drania, bo umawialiśmy się na przynajmniej dwa lata. Wygarnęłam mu i do końca tygodnia muszę zabrać swoje rzeczy – powie przyjaciółce.

Julka zdaje sobie sprawę, że jeśli szybko czegoś nie znajdzie, będzie musiała wrócić do rodzinnego Krakowa. Na szczęście Aga zaproponuje jej kąt u siebie. Ten jednen problem chwilowo się rozwiąże. Niestety pustka po zerwaniu z Pawłem da o sobie znać. Wybierze się na randkę z Wernerem (Jacek Kopczyński), ale to będzie kompletny niewypał.

Czytaj: Barbara Mostowiak wyjawi największy sekret „M jak miłość”. Uratuje w ten sposób związek Uli i Bartka?

Julka przekona się też, że Werner to nie jest facet dla niej. Potem porozmawia z przyjaciółką i stwierdzi, że już ma dosyć facetów, bo ciągle ją zawodzą. Poza tym nie odkochała się w Pawle, więc związek z Wernerem jest po prostu bez sensu. Na szczęście Julka nie będzie myślała o tym, by przytłoczyły ją negatywne myśli. Stwierdzi wręcz, że od tego momentu zacznie unikać niestałych facetów.

Zobacz: Nowa bohaterka w „M jak miłość”! To ona wystawi na próbę związek młodego Mostowiaka

– To nie ma sensu. Żaden facet nie jest mi już do szczęścia potrzebny – wyzna Julka .
A zakochana w Olku (Maurycy Popiel) Aga doda:
– Brawo! I tego się trzymajmy – potwierdzi jej przyjaciółka..


×
×