×

Gwiazda „Barw szczęścia” poroniła: „To było piekło”. Teraz zdecydowała się szczerze podzielić traumatycznymi przeżyciami

Maria Dejmek, gwiazda serialu Barwy szczęścia, jest w ciąży. Jednak jak się okazuje, dokładnie rok temu aktorka straciła swoje pierwsze dziecko. Oczywiście bardzo to przeżyła. O tym, jak cierpiała i kto pomógł jej się podnieść, napisała na Instagramie.

Maria Dejmek, czyli serialowa Natalia z Barw szczęścia lada moment zostanie mamą po raz pierwszy. Cudu narodzin spodziewała się jednak dużo wcześniej. O wszystkim opowiedziała dopiero niedawno, zdobywając się na niezwykle szczere wyznanie.

Zobacz: Ciężarna gwiazda „Barw szczęścia” pożegnała się z ekipą. Co stanie się z jej bohaterką?

Maria Dejmek poroniła

Na swoim Instagramie dodała wpis, w którym opowiedziała o emocjach, które towarzyszyły jej w tym czasie.

Długo zastanawiałam się, czy napisać ten post. Wiem, że takich kobiet jak ja jest wiele i trzeba o tym mówić. Mija rok, odkąd poroniłam pierwszą ciążę. Nie wiem, co było gorsze… ból fizyczny czy ból psychiczny. Jeszcze granie w serialu z cudowną małą dziewczynką… to było piekło – napisała Maria podkreślając, że w czasie gdy tak cierpiała musiała grać sceny ze swoim serialowym dzieckiem.

Zobacz: Gwiazda “M jak miłość” tuż przed porodem chwali się dużym brzuszkiem na Instagramie. A co z jej rolą w serialu?

View this post on Instagram

Długo zastanawiałam się czy napisać ten post… Wiem, że takich kobiet jak ja jest wiele i trzeba o tym mowić… Mija rok odkąd poroniłam pierwszą ciąże. Nie wiem co było gorsze… ból fizyczny czy ból psychiczny. Jeszcze granie w serialu z cudowną małą dziewczynką… to było piekło… Mam wspaniałego partnera, który bardzo mnie wspierał, ale gdy wychodził do pracy, z moim cierpieniem zostawałam sama. Czułam, że nie jestem wartościową kobietą, że „nie dałam rady”. Było ze mną naprawdę źle… Pomógł mi psycholog, mój Miłosz i czas… Kochane kobietki, pamiętajcie, że nie jesteście same… Nie wstydźcie się prosić o wsparcie psychologiczne, rozmawiajcie z partnerem, innymi kobietami, dajcie sobie czas, a dzidziuś do Was „przyjdzie”!!! Dziś jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem, noszę pod sercem naszego syna, z dumą głaszcze mój brzuszek cały czas!!! ???? I cieszę się, że mogę dzielić się z Wami moim szczęściem!!!????Niniejszym odpowiadam również paniom, które piszą, że to żenujące trzymać się za brzuch(!) lub jestem kolejną „instamaDkom”. Zanim ocenicie kogoś, powiecie przykre słowa, pamiętajcie, że po drugiej stronie jest człowiek, który ma swoją historię, swoje uczucia i wrażliwość.

A post shared by maria dejmek (@maria_dejmek) on

Na szczęście nie była w swoim cierpieniu sama. Dejmek wspierał jej partner, Miłosz Jaroszek.

Mam wspaniałego partnera, który bardzo mnie wspierał, ale gdy wychodził do pracy, z moim cierpieniem zostawałam sama. Czułam, że nie jestem wartościową kobietą, że „nie dałam rady”. Było ze mną naprawdę źle. Pomógł mi psycholog, mój Miłosz i czas – wyznała aktorka.

Co istotne, jej wcześniejsze wpisy dotyczące spodziewanego dziecka nie spotkały się z entuzjazmem wszystkich internautek. Te krytykowały Marię, kompletnie nie znając jej historii, absolutnie usprawiedliwiającej jej potrzebę dzielenia się szczęściem z macierzyństwa.

Niniejszym odpowiadam również paniom, które piszą, że to żenujące trzymać się za brzuch(!) lub jestem kolejną „instamaDkom”. Zanim ocenicie kogoś, powiecie przykre słowa, pamiętajcie, że po drugiej stronie jest człowiek, który ma swoją historię, swoje uczucia i wrażliwość – przestrzegała Maria Dejmek. Aktorka z całą mocą podkreśliła rozmowy z bliskimi naprawdę pomagają

Kochane kobietki, pamiętajcie, że nie jesteście same… Nie wstydźcie się prosić o wsparcie psychologiczne, rozmawiajcie z partnerem, innymi kobietami, dajcie sobie czas, a dzidziuś do Was „przyjdzie”! Dziś jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem, noszę pod sercem naszego syna, z dumą głaszczę mój brzuszek cały czas! I cieszę się, że mogę dzielić się z Wami moim szczęściem! – zakończyła swój wpis gwiazda Barw szczęścia.

Zobacz: Aż osiem serialowych gwiazd w tym roku zostanie mamami! Kto oprócz Joanny Moro spodziewa się dziecka?

Może Cię zainteresować