×

Mesjasz. Nowy serial Netflixa już budzi kontrowersje. Kto wcieli się w rolę proroka?

Pojawia się człowiek znikąd i oznajmia, że jest nowym Mesjaszem. A ludzie mu wierzą. Ryzykowny pomysł na serial? Nie, bo niebawem pokaże go Netflix. Kiedy premiera? Pierwszą serię Mesjasza Netflix odpali 1 stycznia. Kto wcieli się w tajemniczego przybysza znikąd, jak sam mówi, syna Boga?

Serial Netflixa opowiada o proroku, który pojawił się znikąd na Bliskim Wschodzie i ogłosił się posłańcem Boga. Dziwnym trafem szybko zyskuje zwolenników, którzy mu po prostu wierzą. Lecz przez to jest zagrożeniem dla i tak niestabilnej sytuacji politycznej w regionie. Proroka Al-Masiha gra Mehdi Dehbi, belgijski aktor, którego rodzice pochodzą z Tunezji. Jest znany m. in z filmów Bardzo poszukiwany człowiek oraz Londyn w ogniu.

[wp_quiz id=”1084″]

Zobacz: W głębi lasu. Nowy serial Netflixa z Grzegorzem Damięckim i Agnieszką Grochowską

Historia nowego mesjasza ma być opowiedziana z różnych punktów widzenia. Bohaterami opowieści będą amerykański agent, palestyński uchodźca, członek izraelskich służb, latynoski kaznodzieja oraz jego córka. W serialu zobaczymy także Michelle Monaghan, Jane Adams, Tomera Sisley i Johna Ortiza.

Co istotne, serialowy Mesjasz bardzo przypomina Jezusa. Nie jest oczywiście jasnowłosy i niebieskooki, jak na wielu katolickich obrazach. Ale przypomina nieco Jezusa, którego wizerunek trzy lata temu zrekonstruowali brytyjscy naukowcy na podstawie szczątków mieszkańców Jerozolimy w czasach Chrystusa. Trochę przypomina też obraz utrwalony na słynnym całunie turyńskim.

Zobacz: TELEKAMERY 2020 – nominacje. Najlepszy aktor, aktorka, serial. Kto zwycięży?

Do premiery serialu mamy jeszcze trochę czasu, ale niewątpliwie rozpęta on ożywioną dyskusję, czy taka produkcja to nie jest po prostu kpiną albo nawet bluźnierstwem.

Jednak ten serial może postawić wiele ciekawych tez, podobnie jak brytyjski serial rok za rokiem, który ukazywał brytyjską rzeczywistość, której punktem wyjścia był ostateczny brexit (do którego wciąż nie doszło).

Tak czy siak, wokół Mesjasza już robi się głośno, choć to niejedyna serialowa produkcja z mocnym religijnym wątkiem w najbliższym czasie. 10 stycznia 2020 na HBO premiera Nowego papieża z Judem Law i Johnem Malkovichem w rolach głównych.

Zobacz: Macie pomysł na nowy serial? Oto nasza lista historii, które tylko czekają na ekranizację

Może Cię zainteresować