×

Samobójstwo w serialu „Barwy szczęścia”? Piotr Walawski nie zniesie życia bez córki

Kompletnie zrozpaczony śmiercią córeczki Moniki (Natalia Żyłowska) Piotr Walawski (Piotr Jankowski) z Barw szczęścia szuka winnych swojej tragedii. Jego uwaga skupia się na Joli (Małgorzata Potocka), która mogła swymi decyzjami przyczynić się do wypadku…

W 2090. odcinku Barw szczęścia (emisja w środę 11.09.2019) Piotr oskarżył Jolę o to, że jego córeczka zginęła. Kobieta podczas postoju busa przesadziła dziewczynkę do przodu pojazdu i Piotr teraz uważa, że zrobiła to specjalnie. Wszystko dlatego, że Franek prowadził nieuważnie, miejsca z przodu samochodu, tuz obok kierowcy są uznawane za najbardziej niebezpieczne, A Jola chciała usadzić swojego syna z tyłu. Co dalej zrobi Piotr?

Zobacz: Piotr Jankowski żegna się z rolą w „Barwach szczęścia” w atmosferze skandalu. Chodzi o osobę z produkcji: „Kompletny brak szacunku dla drugiego człowieka”

W 2095. odcinku Barw szczęścia (emisja w czwartek 19.09.2019) okaże się, że sprzedaje mieszkanie, które odziedziczyła po matce (Katarzyna Zielińska) ich wspólna córka Ewa ( Gabriela Ziembicka). Po co? Czyżby po to, żeby mieć pieniądze na długi i kosztowny proces, który zapewne wytoczą organizatorom całej eskapady Piotr i jego pełnomocniczka Paszkowska (Olga Bończyk). Wygląda to tez trochę tak, jakby Piotr po prostu pozbywał się dóbr doczesnych.

Choć jest cynicznym i złym człowiekiem, nagła, tragiczna śmierć córki nim wstrząsnęła. Piotr z Barw szczęścia stał się wręcz innym człowiekiem. Zaczął mieć obsesję na punkcie bezpieczeństwa swoich dzieci. Ma tez typowe problemy dla osób w depresji. Ogarnęły go czarne myśli, obsesja. Na dodatek nie może jeść i spać.

Zobacz: Barwy szczęścia. Dlaczego córka Walawskich umrze? Do jej śmierci przyczyni się jeden drobiazg

Wszystko wskazuje na to, że Walawski doprowadzi do procesu. Ale po szczegółowym śledztwie podda się i w poczuciu braku celu w życiu w końcu popełni samobójstwo. To bardzo możliwe, bo kilka dni temu okazało się, że Piotr Jankowski odszedł z Barw szczęścia po 11 latach intensywnej pracy na planie. Ponieważ ta informacja wyciekła dopiero teraz, a sceny pogrzebu Moniczki nagrywano jeszcze, gdy padał śnieg, można domyślać się, że rozwiązanie tego wątku jest bardzo blisko. Alternatywą może być nawet to, że Walawski odbierze sobie życie podczas procesu, nie mogąc słuchać raniących go do głębi zeznań.

Zobacz: Śmiertelna choroba w “Barwach szczęścia”. Jedna z gwiazd już niedługo pożegna się z serialem

Może Cię zainteresować