×

Tomasz Ciachorowski w szczerych słowach dziękuje Adrianie Kalskiej. Mikołaj Roznerski ma powód do zazdrości!

Odejście Tomasza Ciachorowskiego z M jak miłość nie mogło obyć się bez szczerego wpisu na Instagramie. Tan aktor skierował słowa do swojej byłej serialowej żony.

Adriana Kalska i Tomasz Ciachorowski przez ostatnie cztery lata grali razem w M jak miłość. Co prawa ekranowy Artur dla Izy wcale nie był dobry. Zmusił ją do małżeństwa, zrujnował jej związek z ojcem Mai i nie zapominajmy, że więził ją i chciał ją zabić!

Zobacz: Pijany i naćpany Olek sięgnie dna. Zabójstwo Artura to dopiero początek jego problemów

Mimo wszystko za kulisami aktorzy szczerze się przyjaźnili. Rozmawiali, radzili się siebie nawzajem, byli sobie bardzo bliscy. Nic więc dziwnego, że Ciachorowski dziękuje teraz swojej wieloletniej kompance. Ciekawe, czy Mikołaj Roznerski jest zazdrosny o ich relację…

Dziękuję @mroznerski a przede wszystkim @adriana.kalska.official – stworzyliśmy razem brawurową historię! Dzięki za wszystkie zakulisowe rozmowy, za wszystkie sceny, które razem zagraliśmy. Jesteście cudownym duetem. A Iza i Marcin zasługują na szczęście.

Zobacz: Śledztwo w „M jak miłość”. Policjant odnajdzie ciało Artura i odkryje jego mroczne tajemnice

Serialowy Artur chciał śmieci Izy i pod żadnym pozorem (gdyby teraz żył) nie dopuściłby do jej ślubu z Marcinem. Z dwojga złego to dobrze, że Olek (Maurycy Popiel) zabił szaleńca. Inaczej jego brat i ukochana nigdy nie zaznaliby spokoju…

Prywatnie Tomasz Ciachorowski bardzo kibicuje Adriannie Kalskiej i Mikołajowi Roznerskiemu. Na pewno będzie jednym z gości na ich ślubie – ten w życiu prywatnym też najprawdopodobniej się odbędzie!

Zobacz tutaj: Ślub w „M jak miłość” to dopiero rozgrzewka! Mikołaj Roznerski zaprowadzi Adrianę Kalską do ołtarza nie tylko w serialu

Może Cię zainteresować