Już wiemy, kto zastąpi Artura Żmijewskiego w roli Ojca Mateusza. Doskonale znacie go z „M jak miłość”!

A jednak! Wiele razy pisaliśmy o tym, że Artur Żmijewski chce odejść z serialu Ojciec Mateusz. I teraz marzenie aktora spełni się. bo na plebanii w Sandomierzu zastąpi go nowy, bardzo seksowny ksiądz, którego zagra naczelny amant polskich seriali. Kto? Oczywiście Mikołaj Roznerski!
Już wiemy, kto zastąpi Artura Żmijewskiego w roli Ojca Mateusza. Doskonale znacie go z "M jak miłość"!

Już w nowych odcinkach Ojca Mateusza, które zobaczymy w marcu w TVP1 obowiązki proboszcza parafii w Sandomierzu przejmie właśnie przystojny ksiądz Walery Opłatek ( w tej roli Mikołaj Roznerski).

View this post on Instagram

#like #my #job????

A post shared by Mikołaj Roznerski (@mroznerski) on

Jak do tego dojdzie? Po prostu ksiądz Żmigrodzki, w którego od 2008 wciela się Artur Żmijewski wyjedzie z Sandomierza. Jak podaje Świat seriali, Ojciec Mateusz uda się w 23. Serii  serialu na  na rekolekcje kontemplacyjne odbywające sięklasztorze kamedułów w Krakowie.  

 I to dlatego jego obowiązki w parafii przejmie młody, ale znakomicie wykształcony ksiądz Opłatek. Jego nominacje będzie wspierał ksiądz biskup (Sławomir Orzechowski). Natomiast ksiądz Jacek  (Piotr Kozłowski) zdecydowanie się tej nominacji sprzeciwi

Co ze Żmijewskim?

Ciekawe, czy nowego przystojniaka w sutannie polubią parafianie, mieszkańcy plebanii oraz widzowie. I czy  Roznerski wygryzie na stałe Żmijewskiego z posady w Sandomierzu. Na razie nie wiadomo. Może to wybieg scenarzystów, by podgrzać zainteresowanie serialem a może po prostu czas, by Żmijewski zastanowił się, czy dalej  nie chce grać w serialu. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że po prostu chce na dobre odejść z serialu. Aktora obecnie bardziej pociąga reżyseria, ale zaczął się tez pojawiać w innych produkcjach.

Czytaj: Nowy serial po „M jak miłość” Gra w nim Ojciec Mateusz

Wiadomo jednak, że ksiądz Walery zamieszka na plebanii . Mimo nieobecności Mateusza, zaprzyjaźni się z gosposią Natalią (Kinga Preis) i babcią Lucyną (Aleksandra Górska). Zaś Mietek Nocul (Michał Piela), od razu zobaczy w księdzu Walerym godnego następcę Mateusza. 

Na szczęście Żmijewski tak szybko nie zniknie z serialu, bo scenarzyści przewidzieli, że po Sandomierzu zacnie kręcić się jego sobowtór. Okaże się on oszustem zbierającym datki na kościół. Ksiądz Walery pomoże go zdemaskować. I w ten sposób zacznie swą nieoficjalną współpracę z policją.  Natomiast prawdziwy Ojciec Mateusz… rozpłynie się w powietrzu. Natalia będzie przekonana, że został zabity. Czy to prawda? Raczej nie, prawdopodobnie Żmijewski wróci w finale sezonu żywy i zdrowy.  

Zobacz: M jak miłość (odc.1482): Iza przedawkuje psychotropy?! [zwiastun]

Ciekawe, czy kiedyś prawdziwy ojciec Mateusz wróci na plan I czy w roli księdza sprawdzi się Mikołaj Roznerski. Bo, nie uwłaczając Mikołajowi, ma on zdecydowanie mniejsze doświadczenie aktorskie niż Żmijewski. I choć gra w popularnych produkcjach, raczej nikt nie rozpływa się nad jego aktorskimi umiejętnościami. Oby więc ta zamiana nie okazała się gwoździem do trumny serialu Ojciec Mateusz 

 

 


×
×