×

Znamy datę premiery wyczekiwanego „Wiedźmina”! Znów przesunięto emisję nowych odcinków na platformie Netlix

1 listopada, 17 grudnia czy 20 grudnia – kiedy zadebiutuje Wiedźmin? Najbardziej prawdopodobna data to 20 grudnia. I jedno jest tam pewne: czarodziejka Yennefer będzie grała w nim obok Geralta pierwsze skrzypce.

Netflix ogłosił na początku roku, że serial Wiedźmin będzie dostępny dla fanów adaptacji książki w czwartym kwartale 2019 roku. 12 września na oficjalnym profilu Netflixa na Facebooku pojawiła się informacja, że w sieci serial zadebiutuje 17 grudnia. Wkrótce po tym została jednak usunięta. Oficjalna premiera pierwszego sezonu nie jest więc jeszcze pewna, ale wszystko wskazuje na to, że serial zadebiutuje 20 grudnia 2019 roku. Taką datę podaje serwis Comicbook , który już wcześniej publikował informacje o serialu. A te się do tej pory potwierdzały.

Zobacz: Ile zarabiają gwiazdy seriali? To kosmiczne kwoty, o których nawet Wam się nie śniło. Sprawdź, na czyje konto wpływa najwięcej!

Pierwszy sezon serialu Wiedźmin składać się będzie z ośmiu odcinków. W roli Geralta z Rivii zobaczymy Henry’ego Cavilla, czyli filmowego Supermana. Księżniczkę Ciri, dziecko-niespodziankę Geralta gra Freya Allan. W Yennefer wciela się natomiast Anya Chalotra. W Wiedźminie zobaczymy Też Maćka Musiała w roli nieznanego z powieści Andrzeja Sapkowskiego Sir Laszla.

Oficjalny opis serialu brzmi :„Wiedźmin Geralt, zmutowany łowca potworów, szuka swojego miejsca w świecie, gdzie ludzie często okazują się gorsi niż najstraszniejsze monstra”. Nie do końca może on odzwierciedlać to, zobaczymy na ekranie. Jak bowiem podpowiada trailer serialu, Yennefer będzie niemal równorzędną bohaterką Wiedźmina.

Zobacz: Jak Maciej Musiał dostał rolę w „Wiedźminie”? Kuba Wojewódzki wypytał aktora o każdy szczegół nowego serialu Netflixa

Twórcy serialowego Wiedźmina zapowiadają, że jest on godny z powieściami Andrzeja Sapkowskiego, a nie tylko nimi bardzo luźno inspirowany jak w przypadku gier, a pisarz jest konsultantem kreatywnym produkcji. a nie tylko luźno nimi inspirowany (jak to miało miejsce w przypadku gier). Sam pisarz współpracuje z twórcami jako konsultant kreatywny.

To, czego na pewno nie chcemy zrobić, to kopia Gry o tron, Władcy pierścieni czy jakiejkolwiek innej historii fantasy. My chcemy zrobić Wiedźmina według Andrzeja Sapkowskiego. Staramy przenieść jego książki w miarę wiernie na ekran. Oczywiście, że będą zmiany, bo adaptacja zawsze wymaga modyfikacji – mówił o pracy nad produkcją Tomasz Bagiński.

Zobacz: Najlepsze seriale o szkole, które wciągają do ostatniego odcinka! Oto nasz ranking

Może Cię zainteresować